Khajuraho – świątynie z erotycznymi elementami

By |2023-10-03T12:21:55+01:002008-10-04|Azja, Indie, WYJAZDY|

Poranek W końcu Sonu wrócił i pojechaliśmy. Cały czas żałowaliśmy, że nie poszliśmy zobaczyć płonących stosów od strony lądu, ale cóż poradzić, czasu się nie rozciągnie. Może następnym razem. Droga była długa. I jakby ktoś chciał wiedzieć, nie była dobra. Była wąska, kręta i strasznie kiepsko oznakowana. Zaszło słońce i nastąpiły kompletne ciemności. Wsie i miasteczka przez które przejeżdżaliśmy w większości nie były oświetlone. Gdzieniegdzie paliły się małe ogienki. bardzo dziwne uczucie patrzeć, jak normalne życie, handel, toczą się w światłach reflektorów. Trochę po 23 przejechaliśmy Satnę, najbliższe miejsce gdziem można dojechać pociągiem. Jakbyśmy pociągami jechali, to właśnie z tego miejsca kombinowalibyśmy transport dalej. Ostatnie 80km zajęło [...]

Przejdź do góry