Obudziliśmy się przy Satonda Island. Po śniadaniu popłynęliśmy na wyspę. Najpierw weszliśmy na punkt widokowy, z któreg o widać było z jednej strony zatokę, w której zacumowaliśmy, a z drugiej słone jezioro w kraterze.

 

Zostaw po sobie ślad

Podobne wpisy